,,Świąteczny wiersz" to tytuł konkursu literackiego zorganizowanego na początku grudnia w naszej szkole dla uczniów klas IV - VI szkoły podstawowej. Wzięli w nim udział nasi młodzi poeci ujawniając swoje artystyczne podejście do tematu Świat Bożego Narodzenia. Jury miało nie lada kłopot z wyłonieniem zwycięzcy, ponieważ każdy utwór był inny. Niosły one piękne przesłanie miłości, radości, atmosfery rodzinności i wyjątkowości chwil związanych z przyjściem Dzieciątka Jezus. Ostatecznie wygrał wiersz utrzymany w atmosferze ludowej pastorałki, bardzo rodzinny , a jednocześnie humorystyczny, który ujął komisję konkursową swoją przaśnością i potocznym, pełnym rymów językiem. Jego autorka -Julia Kardasz z klasy V zajęła pierwsze miejsce w konkursie. Na drugim miejscu znaleźli się Oliwia W. z klasy V i Paweł M. z klasy VI, na trzecim Julia P. z klasy V i Daria F. z klasy VI. W poniedziałek 12 grudnia na apelu szkolnym odbyło się uroczyste wręczenie nagród książkowych naszym młodym artystom. Wszystkim uczestnikom konkursu serdecznie gratulujemy, a odwiedzających stronę naszej szkoły zapraszamy do przeczytania zwycięskiego utworu. Naprawdę warto :) [AS] ZDJĘCIA
„Zwariowane święta” – autor Julia Kardasz
Idą, idą święta,
Jestem taka spięta
Patryk też jest spięty
czy będą prezenty???
Nasz Dominik święty,
siedzi uśmiechnięty
No i sobie siedzi,
a któż go odwiedzi???
Nasz mikołaj święty,
przywiezie prezenty.
A Tatuś kochany,
siedzi załamany
Urwis z niego taki
że Mikołaj w krzaki
uciekł jak go widział
on się nie przewidział
A mama kochana
Już narzeka z rana
Że jest nie wyspana
i bolą kolana
Jest tez i choinka
No i mała świnka
Będzie na kolacje
I będą owacje
Będą też owoce
Nieprzespane noce
Będzie i rodzina
I wesoła mina
Przyjdzie tez kuzynka
Będzie pyszna szynka
Będzie Kacper mały
Kupie mu sandały
Święta są wspaniałe
Calusieńkie całe
Jezus się narodził
Na bosaka chodził
Chodźmy na pasterkę
I kończmy tę gierkę
Tata już się zbiera
I czapkę ubiera
Wracamy z pasterki
Błyszczą pięknie świerki
Zajdźmy do ciotuni
Da nam po buziuni
A nasi dziadkowie
Mówią teraz krowie
Żeby była cicho
Później pal go licho
Pada pomysł z rana
Ulepmy bałwana
Jeszcze po Ciasteczku
I chodźmy dziadeczku
Śnieg sięga do pasa
Pachnie nam kiełbasa
W głowach się przewraca
Czas do domu wracać
Babcia już gotuje
Kaczka nam smakuje
Rosołek wspaniały
Zjem dziś garnek cały
Będą i sałatki
Dziadek taki gładki
Babcia się raduje
Wszystko nam smakuje
Święta są wspaniałe
Mogą być na stałe
Wszyscy uśmiechnięci
Ale mnie to kręci
A babcia z Rybnego
Śpiewa na całego
Tego już za wiele
Śpiewa jak w kościele
A ciocie kochane
Takie uchachane
Siedzą dziś przy stole
Jakby były w szkole
A ten nasz Karolek
Siedzi już pod stołem
No i figle płata
Na głowie sałata
A wujkowie nasi
Jeden pogrymasi
Drugi po angielsku
O jak tu jest sielsko
Przyszli kolędnicy
Piękni pałaźnicy
Kolędy śpiewają
Jak się nadymają
Kolędę dostali
Jak się uśmiechali
Muzyka tez grała
Cudownie bez mała
Pora iść w kimono
Wszystko już zjedzono
Rano jak wstaniemy
Od nowa zaczniemy